Adam Małysz Majątek

Adam Małysz bogatszy niż Lewandowski? Sprawdź majątek legendy skoków!

Posted on
Adam Małysz Majątek

Siema! Dzisiaj pogadamy o majątku naszego kochanego mistrza skoków narciarskich, Adama Małysza. Pewnie niejednego z was ciekawi, ile kasy udało mu się zarobić przez te wszystkie lata kariery. No to lecimy z tym koksem!

Adam Małysz – król skoków i kasy

Nie ma co się oszukiwać, Adam to prawdziwa legenda sportu. Przez ponad 20 lat skakał na najwyższym poziomie, zgarniając medale i krusząc rekordy. A jak wiadomo, sukces w sporcie to nie tylko sława, ale też konkretna kasa. Małysz nie jest wyjątkiem od tej reguły.

Nagrody za wygrane i premie sportowe

Przez całą karierę Adam zgarnął na zawodach tyle pucharów i medali, że pewnie sam nie jest w stanie ich zliczyć. A za każdym takim sukcesem stoi konkretna nagroda finansowa. Według różnych szacunków, samych premii za wygrane Małysz zarobił grubo ponad 10 milionów złotych. Do tego dochodzą jeszcze różne dotacje od związków sportowych i państwowych instytucji. Łącznie robi się z tego całkiem pokaźna sumka.

Kontrakty reklamowe i sponsorskie

Ale to nie wszystko. Adam, jako gwiazda sportu, był też łakomym kąskiem dla różnych firm i sponsorów. Każdy chciał mieć go w swojej reklamie albo widzieć swoje logo na jego kombinezonie. A Małysz potrafił to świetnie wykorzystać. Podpisał kontrakty z takimi gigantami jak Red Bull, Audi czy Wirtualna Polska. Za każdą taką umowę wpływała na jego konto konkretna kasa, często liczona w milionach złotych.

Własny biznes – Apolonia Sport

Ale Małysz to nie tylko skoczek, ale też całkiem sprawny biznesmen. Razem z żoną Izą prowadzi firmę Apolonia Sport, która zajmuje się m.in. organizacją eventów sportowych i sprzedażą pamiątek związanych z Adamem. Firma przynosi całkiem niezłe zyski, a Małysz jest w niej prezesem i głównym udziałowcem. Jak sam przyznaje, Apolonia to jego zabezpieczenie na przyszłość i sposób na utrzymanie się po zakończeniu kariery.

Nieruchomości i inne inwestycje

A skoro już o przyszłości mowa, to Małysz nie byłby sobą, gdyby nie pomyślał o rozsądnym ulokowaniu zarobionych pieniędzy. Oprócz wspomnianej już firmy, Adam inwestuje też w nieruchomości. Ma na swoim koncie kilka mieszkań, działek i domów, które potem wynajmuje albo odsprzedaje z zyskiem. Do tego dochodzą jeszcze udziały w różnych projektach biznesowych, o których Małysz nie mówi głośno, ale na pewno przynoszą mu dodatkowy dochód.

Życie na poziomie, ale bez szaleństw

Jak widać, przez lata ciężkiej pracy Adam dorobił się całkiem pokaźnej fortuny. Ale mimo to nie szaleje z wydatkami i nie rzuca kasą na prawo i lewo. Jasne, ma fajne samochody (m.in. Audi Q7 i Porsche Panamerę), mieszka w pięknym domu z basenem, jeździ na egzotyczne wakacje. Ale jak na swoje możliwości, prowadzi względnie skromne i normalne życie. Nie obwiesza się drogimi zegarkami i ciuchami od znanych projektantów, nie imprezuje na pokład, tylko spędza czas z rodziną i przyjaciółmi. Widać, że dobrze ogarnia temat kasy i wie, jak mądrze nią zarządzać.

Charytatywna strona Małysza

A skoro już o mądrym zarządzaniu mowa, to nie sposób nie wspomnieć o tym, że Adam sporo swojej kasy przeznacza na cele charytatywne. Regularnie wspiera różne fundacje i stowarzyszenia, szczególnie te pomagające dzieciom. Sam też założył fundację “Zwrotnica”, która pomaga młodym skoczkom rozwijać swoje talenty. Widać, że Małysz pamięta o swoich korzeniach i stara się dzielić wypracowanym przez siebie dobrem z innymi.

Ile dokładnie zarobił Małysz? Trudno policzyć

No dobra, to ile w sumie ten nasz Orzeł z Wisły zarobił przez całą karierę? Trudno to dokładnie policzyć, bo Adam nie chwali się swoim majątkiem i nie ujawnia wszystkich źródeł dochodu. Ale według różnych szacunków, jego fortuna może sięgać nawet 50-60 milionów złotych. Imponująca suma, nie ma co!

Emerytura mistrza

A co dalej? Cóż, Adam ma dopiero 45 lat, więc na pełną emeryturę trochę jeszcze poczeka. Ale już teraz może cieszyć się życiem i korzystać z owoców swojej pracy. A dzięki mądrym inwestycjom i zabezpieczeniu finansowemu, jakie sobie zapewnił, ma szansę do końca swoich dni żyć na bardzo przyzwoitym poziomie. I tego mu życzymy – w końcu w pełni sobie na to zapracował!

Podsumowując

Adam Małysz to nie tylko wielki sportowiec, ale też całkiem zdolny biznesmen. Przez lata ciężkiej pracy i mądrych decyzji finansowych dorobił się imponującej fortuny, która zapewni mu spokojną przyszłość. Ale mimo to nie odleciał i nie stracił kontaktu z rzeczywistością. Nadal jest tym samym skromnym, pracowitym i uczciwym gościem, jakiego wszyscy kochamy. I za to właśnie go szanujemy – nie tylko za sukcesy na skoczni, ale też za to, jaki jest poza nią. Oby więcej takich ludzi w naszym sporcie i w ogóle w życiu publicznym!

No to tyle, ziomeczki. Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłem wam temat majątku naszego Adasia. A jeśli macie jakieś własne teorie albo dodatkowe info na ten temat, to śmiało walcie w komentarzach. Trzymajcie się ciepło i do następnego!